13/05/2021
Jak chronić tytuł gry komputerowej?
Przed wprowadzeniem gry na rynek twórcy stają przed pytaniem: co zrobić, aby ich sukces nie został wykorzystany przez innych twórców do tworzenia gier o łudząco podobnej nazwie, która mogłaby wprowadzać w błąd odbiorców, a tym samym prowadzić do obniżenia zysków ze sprzedaży gry? Nierzadko bowiem spotykamy się z sytuacją, kiedy to dwie gry o zbliżonej tematyce posiadają jednocześnie tytuły brzmiące bardzo podobnie. Często, w celu zmylenia odbiorcy co do oryginalności gry, czy też jej pochodzenia od danego wydawcy jako sequela, twórcy decydują się na użycie w tytule jednego z członów nazwy innej gry. Dodatkowo, jeżeli twórca gry podobnej poczyni odpowiednie nakłady na reklamę tejże gry, wówczas ryzyko ewentualnej pomyłki znacznie wzrasta. Co powinien zatem zrobić twórca gry, aby zabezpieczyć swój interes?
Znak towarowy, patent, czy też prawo autorskie?
Instytucją, która znajduje zastosowanie do prawnej ochrony tytułu gry komputerowej jest prawo ochronne na znak towarowy. Kwestia ta została unormowana przez przepisy ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz.U.2021.324). Na gruncie tej ustawy znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które umożliwia odróżnienie towarów pochodzących od różnych przedsiębiorstw i może zostać przedstawione w rejestrze w taki sposób, aby jednoznacznie i dokładnie wskazywać przedmiot ochrony. Może zatem być to słowo stanowiące człon tytułu, a także cały tytuł gry. Należy jednak pamiętać, że znakiem towarowym nie mogą być m.in. słowa, które wskazują jedynie na rodzaj towaru, w tym przypadku chodzi także o słowa, które opisują rodzaj gry lub jej cechy (np. słowo „gra”, „strategiczna”), słowa potoczne, powszechnie używane, które uniemożliwiałyby prowadzenie działalności innym twórcom (np. próba zgłoszenia przez EA słowa „ghost” jako znaku towarowego), czy też słowa sprzeczne z porządkiem publicznym i dobrymi obyczajami (np. słowo „marihuana”, wulgaryzmy, wyrażenia nakłaniające do niemoralnych czynów). Co ciekawe, również nasze nazwisko, samo w sobie bądź też w towarzystwie innego wyrazu, może stanowić znak towarowy. Co jednak w sytuacji, gdy dane słowo posiada już inne, bardziej oczywiste znaczenie? Co do zasady będzie mogło zostać objęte ochroną jedynie wtedy, gdy udowodnimy, że używaliśmy tego znaku na wyłączność przez określony czas i w konsekwencji słowo to jest kojarzone przez konsumentów z naszymi towarami. Jako przykład możemy wskazać giganta branży komputerowej, czyli firmę „Apple”.
Dowolność w zakresie naszego znaku towarowego ograniczaj również te znaki, które zostały już zgłoszone do rejestru. W tej kwestii zastosowanie ma zasada „kto pierwszy ten lepszy”. Nie należy się jednak przypadkowo wybierać treść jaką chcemy zawrzeć w tytule gry oraz objąć naszym znakiem towarowym. Świadome zaplanowanie tego procesu pozwoli nam bowiem na pełniejszą ochronę naszego interesu i uniknięcie ewentualnych sporów sądowych wynikłych z wykorzystania cudzego znaku towarowego.
Czynności polegające na sprawdzeniu, czy tytuł nadaje się do rejestracji jako znak towarowy oraz czy może być bezpiecznie używany, to tzw. trademark clearance. Proces ten polega na badaniu ewentualnych kolizji naszego z tytułu z zarejestrowanymi już znakami towarowymi, a także z nazwami firm, czy też innymi oznaczeniami stosowanymi na rynku.
Jak uzyskać prawo ochronne na znak towarowy?
W celu zapewnienia naszemu tytułowi ochrony prawnej musimy dokonać zgłoszenia znaku towarowego do właściwego urzędu. W Polsce zgłoszenia takiego dokonamy w Urzędzie Patentowym RP w Warszawie. Dokonując zgłoszenia należy określić znak towarowy oraz wskazać, do jakich towarów będzie miał zastosowanie. Po rozpatrzeniu zgłoszenia znaku towarowego uzyskujemy wpis do rejestru znaków towarowych o uzyskaniu prawa ochronnego na znak towarowy. W ten sposób uzyskujemy prawo do wyłącznego korzystania ze znaku w sposób zarobkowy lub zawodowy na terytorium Polski. Jednocześnie otrzymamy również świadectwo udzielonego prawa ochronnego, którego czas trwania wynosi 10 lat od momentu dokonania zgłoszenia. Termin ten ulega przedłużeniu po dokonaniu stosowanej opłaty. Rejestracja umożliwia nam w sposób legalny posługiwanie się znakiem „®” w tytule naszej gry. Znak ten wskazuje na ochronę prawną naszego tytułu,lecz jego umieszczenie go przy nazwie to prawo podmiotów,które dokonały rejestracji, nie ich obowiązek.
Co nam daje zarejestrowanie tytułu jako znaku towarowego?
Przede wszystkim, jako właściciel znaku towarowego możemy skutecznie zwalczać nieuczciwą konkurencję polegającą na tworzeniu podróbek gier, które bazują na naszym sukcesie i tym sposobem pomniejszają nasze zyski. Dysponujemy bowiem prawem zakazania innym osobom posługiwania się w tytule gier oznaczeniami identycznymi czy też podobnymi do naszego znaku towarowego. Ponadto, zabezpieczy to nasz interes w perspektywie stworzenia ewentualnych sequeli gry. Kolejną kwestią jest to, że za sukcesem gry często idzie chęć posiadania przez odbiorców gadżetów związanych z grą (np. elementy odzieży, kubki, breloki), toteż przy oznaczaniu rodzaju towarów, do których znak towarowy będzie miał zastosowanie warto rozszerzyć ten zakres o inne rodzaje niż same gry komputerowe i związane z tym usługi.
W przypadku naruszenia przez innego twórcę gry video naszego znaku towarowego możemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Na gruncie wskazanej już ustawy Prawo własności przemysłowej, przysługiwać nam będzie m.in. prawo do żądania zaniechania naruszania, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, a w razie zawinionego naruszenia również naprawienia wyrządzonej w ten sposób szkody.
Jeżeli podczas tworzenia znaku towarowego, czy też podczas jego rejestracji napotkają Państwo wątpliwości natury prawnej, zapraszamy do kontaktu z naszą kancelarią.